Czy zdrada wśród Polaków żyjących w Wielkiej Brytanii jest częstym zjawiskiem i czy w przypadku wątpliwości wobec swojego partnera lub partnerki, mogą otrzymać pomoc profesjonalistów – o to postanowiliśmy zapytać licencjonowanego detektywa Tomasz S., właściciela Detektywistycznego Biura Śledczego.
Polish Express: Jako agencja detektywistyczna działająca także na terenie Wielkiej Brytanii otrzymujecie wiele zgłoszeń od polskich emigrantów, którzy podejrzewają, że są zdradzani przez partnera/partnerkę i potrzebują na to dowodów? Czy problem zdrady wśród Polaków mieszkających na Wyspach jest częsty, bardziej powszechny niż nam się wydaje?
Właściciel Detektywistycznego Biura Śledczego: Do naszej Agencji dzwoni wiele osób z zapytaniem, jak możemy im pomóc w zdobyciu dowodów zdrady. Problem zdrady na Wyspach jest częsty, ale niekoniecznie bardziej powszechny niż na przykład w Polsce. Ludzie zdradzali się od zarania dziejów. U podłoża zdrady pomiędzy partnerami życiowymi leży wiele przyczyn jak brak zrozumienia, całkowite niedobranie partnerów, czy nieumiejętność radzenia sobie z problemami. Myślę, że problem ten jest taki sam na całym świecie, ale na emigracji podobno jest łatwiej. Myślę tu o tym, że osoba która zdradza, nie musi się z tym tak ukrywać, szczególnie wtedy gdy druga osoba ze związku pozostała w innym kraju.
Czy prowadzicie także sprawy dla Polaków na Wyspach, którzy podejrzewają, że zdradza ich małżonek lub małżonka mieszkający/-a w Polsce?
Tak. Działa to w obydwie strony. Wiele takich spraw jest nam zgłaszanych. Wiele osób dzwoniąc z Polski chce tylko sprawdzić, co robi partner za granicą w wolnym czasie, a szczególnie z kim mieszka i z kim się spotyka. Nie zawsze chodzi o zdradę. W 90% jeżeli małżonek/a, podejrzewa zdradę, a widzi to po zmianie pewnych zachowań drugiej osoby, to się to sprawdza, a my detektywi musimy pozyskać dowody zdrady.
Z jakich nowoczesnych metod korzystacie przy pozyskiwaniu dowodów zdrady?
Przepraszam, ale na to pytanie nie mogę odpowiedzieć, gdyż stanowi to tajemnicę służbową. Poza tym każda sprawa jest inna, a wykorzystanie np. różnego sprzętu, zależy od wielu czynników, które mają wpływ na prowadzenie śledztwa w sprawie. Mogę powiedzieć, że najprostsze metody okazują się być najskuteczniejszymi. Myślę tu o obserwacji danej osoby. Chociaż sprzęt, który jest wykorzystywany przez naszą agencję na wielu płaszczyznach wielokrotnie ułatwia nam poznanie prawdy i zdobycie niezbitych dowodów.
Czy zdobyte przez Państwa materiały na temat zdrady mogą następnie posłużyć jako dowody w rozprawie rozwodowej?
Każdy nasz Klient, po zakończeniu śledztwa otrzymuje raport detektywistyczny, w którym jest zawarty opis czynności które zostały przez nas wykonane, ale również materiał dowodowy w postaci zdjęć. Po za tym materiały foto/ wideo, które dołączone zostają do raportu na urządzeniu przenośnym. Raport Detektywistyczny może zostać użyty przez Klienta jako dowód w sprawie rozwodowej, a detektyw powołany jako świadek.
Zdarzyła się może Państwu sytuacja, w której klient/ klientka przeżył/-a zbyt duży szok (załamanie nerwowe) w związku z ujawnieniem jemu/jej materiałów dowodowych na temat partnera/partnerki? W jaki sposób radzicie sobie z takimi przypadkami?
Nie. Do tej pory nie doświadczyłem takiej sytuacji jak załamanie nerwowe u Klienta. Zazwyczaj osoba zdradzana wie i czuje, że coś jest nie tak w ich małżeństwie czy związku. Przez miesiące sama oswaja się z tą myślą, a my gdy przekażemy im dowody zdrady… no cóż nie są szczęśliwi, to są ich „tragedie”, wielokrotnie łzy, ale w większości przypadków ulga spowodowana poznaniem prawdy.
Jakie przyświecają Wam zasady etyczne w Waszej pracy?
Takimi zasadami są zachowanie bezwzględnej poufności i zachowania tajemnicy zawodowej wobec danych Klienta, bezstronność i neutralność. Nie możemy ukrywać przestępcy ani dowodów popełnienia przestępstwa. Pomimo istnienia tajemnicy zawodowej nie utrzymujemy w tajemnicy informacji, które dotyczą popełnionych czynów zabronionych.
Czy są sprawy, których się nie podejmujecie?
Detektyw nie może przyjmować zleceń, które mogą mieć na celu popełnienie przestępstwa lub próbę ukrycia popełnionego. Każda sprawa jest inna i specyficzna i tak naprawdę dopiero po rozmowie z Klientem decydujemy o przyjęciu sprawy do realizacji lub odmowie jej przyjęcia.
Czy dużo spraw odnośnie niewierności małżonka/-i jest do Państwa zgłaszanych? Czy ciężko udowodnić zdradę?
Większość spraw, z którymi się na co dzień spotykamy i które realizujemy, dotyczą zdrady. Stanowi to około 80% naszych zleceń. Jedne sprawy są łatwiejsze w udowodnieniu zdrady inne trudniejsze ze względu oczywiście na realizację. Nie ma dwóch takich samych spraw i jednakowych zachowań, jednak najważniejszą rzeczą jest poznanie prawdy i zebranie dowodów świadczących o zdradzie lub jej braku.
Dlaczego ludzie wynajmują Detektywa? Czy nie mogą sami zebrać dowodów zdrady?
Zadali Państwo bardzo dobre pytanie. Większość moich Klientów próbowało na własną rękę zebrać dowody. Większości z nich się to nie udało. Osoba, która zdradza, bardzo się pilnuje, żeby prawda nie wyszła na jaw, a gdy non stop są sprawdzani przez swojego partnera jeszcze bardziej się maskują, ukrywają, kłamią. Nie ma możliwości, żeby osoba podejrzewająca, że jest zdradzana, cały czas chodziła za swoim partnerem, aby sprawdzić, co robi, z kim przebywa itd. Detektyw jest osobą trzecią, osobą, która w inny sposób patrzy na sprawę, nie podchodzi do niej tak emocjonalnie. W spokojny sposób zbiera dowody wykorzystując też nowoczesny sprzęt detektywistyczny, którego nie posiada na co dzień każdy, kto jest zdradzany. Po za tym, tak jak wspomniałem wcześniej, detektyw może być powołany jako świadek w Sądzie. Wiele spraw po zdobyciu dowodów zdrady właśnie tam się kończy. Zazwyczaj są to rozwody z orzekaniem o winie osoby, która zdradza, gdyż raport detektywistyczny złożony jako dowód w sprawie, ujawnia wszelkie dowody niewierności.
Wywiadu dla Polish Express udzielił Licencjonowany Detektyw Tomasz S., właściciel Detektywistycznego Biura Śledczego.
Źródło: https://www.polishexpress.co.uk/problem-zdrady-na-wyspach-gdzie-polacy-moga-sie-zwrocic-o-pomoc